Toruń zachwyca pod wieloma względami i tłumnie odwiedzają go turyści mali i duzi.
Uwagę dzieci przykuwają dwa pomniki z brązu - Filusia i Osła, których niektóre fragmenty złocą się w słońcu.
Budzącym
największą sympatię pomnikiem jest pies Filuś z kapeluszem w pyszczku i
parasolką opartą o latarnię. Czeka na swojego pana, profesora Filutka.
Byli niegdyś bohaterami komiksów ukazywanych w "Przekroju", stworzeni
przez słynnego toruńskiego rysownika Zbigniewa Legrena.
Dlaczego pomnik w niektórych miejscach bardziej się świeci? Jest kilka przesądów, ku uciesze turystów i nie tylko. Pociągnięcie jego ucha ma przynieść szczęście, dotknięcie ogona zwiastować wielką miłość, a melonika - powodzenie na egzaminach.
Można go spotkać w północno-wschodnim narożu Starego Miasta na początku ul. Chełmińskiej.
Drugim
ulubionym pomnikiem jest osiołek. Obecny osiołek jest z brązu i ma
upamiętniać dawnego drewnianego osła, na którego kładziony był metalowy
pręgierz. Sadzani byli na nim skazani, głównie żołnierze, którzy poda
oczywistą karą cielesną, byli wystawiani na pośmiewisko mieszczan.
Obecny osiołek budzi sympatię, zamiast grozy. I można nawet na nim siadać :) Wytrzymuje ciężar do 500 kg.
Także śmiało możecie wybrać się do Torunia i zrobić swoje pamiątkowe zdjęcia z psem Filusiem i osiołkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz